Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

VADEMECUM ORZYCKIEJ: TO MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED WALNYM!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna -> Poczytaj i podyskutuj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OlaJ.
Gość






PostWysłany: Wto 21:13, 10 Kwi 2007    Temat postu: VADEMECUM ORZYCKIEJ: TO MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED WALNYM! Zmień/Usuń ten post

Mieszkańcu osiedla Orzycka,
przeczytaj to dokładnie, weź kalkulator i „krok po kroku” policz. Zastanów się, czy możesz to zaakceptować?

1. 9 249,38 m2 - łączna powierzchnia mieszkań na ul. Orzyckiej
2. 144 - ilość mieszkań na ul Orzyckiej; za 6 mieszkań odprowadzono 20% wkładu budowlanego, za pozostałe 138 - 10%
3. 950,-zł koszt wybudowania m2 mieszkania na ul. Orzyckiej (tak to zostało rozliczone, tak mamy w dokumentach!)
4. 8 787 911,- zł (9 249,38 m2 x 950,-zł = 8 787 911,-zł) tyle kredytu powinna wziąć spółdzielnia na mieszkania na ul Orzyckiej
5. 12 322 906,26,- zł (!!) - taki kredyt został pobrany na inwestycję przy ul. Orzyckiej, a to znaczy, że 1m2 mieszkania na ul. Orzyckiej kosztował 1 332,- zł (12 322 906,26 zł : 9 249,38 m2 = 1 332,-zł)

6. 1 332,-zł - TAKIM KREDYTEM ZOSTAŁ OBCIĄŻONY 1M2 NASZYCH MIESZKAŃ, OD TEGO LICZONE SĄ ODSETKI I TYLE BĘDZIEMY SPŁACAĆ W MOMENCIE CALKOWITEGO WYKUPU MIESZKAŃ!

7. 3 534 995,-zł - o tyle zawyżono kredyt na Orzyckiej (12 322 906,-zł - 8 787 911 zł = 3 534 995 zł, czyli od pobranego kredytu na całość inwestycji Orzycka odejmijmy kredyt, który powinien zostać udzielony na całość inwestycji.

Ta kwota nie znajduje potwierdzenia w naszych dokumentach! Nie ma rozliczenia inwestycji. Nie wiemy więc, na co te pieniądze zostały wydane? Z pewnością nie użyto ich do budowy naszych mieszkań, ponieważ włączono by je w nasze spłaty!
Kwota ta jest natomiast bardzo zbliżona do kwoty kredytu widniejącej na dwóch aneksach (3 189 836 zł), na których podpisy obu członków ówczesnego Zarządu zostały sfałszowane. Być może tu właśnie tkwi rozwiązanie zagadki zawyżonego kredytu na Orzyckiej. Aneksy te nie były brane pod uwagę przy „wewnętrznym” rozliczaniu kosztów budowy mieszkań na Orzyckiej, ponieważ kredyt udzielony na ich podstawie nie został użyty do ich budowy! Nie ma też potwierdzenia przelania tej kwoty na konto spółdzielni. Być może oba te aneksy zawarł bank z Panem L. a nie ze spółdzielnią?

A co robią obecny Zarząd i Rada Nadzorcza? Zgadzają się! Zgadzają się zawyżyć kwotę kredytu na Orzyckiej, akceptując sfałszowane aneksy, by uzyskać od banku uznanie roszczeń 60 członków spółdzielni, którzy wykupili mieszkania! Mówiąc inaczej, dodaje jednej grupie do spłaty fałszywe aneksy, by innej grupie bank uznał wykupione mieszkania!

Przykładowe skutki finansowe:
Mieszkanie 74,12 m2. W dokumentach mamy: „Koszt budowy Pani/Pana mieszkania wynosi 70 414,- zł „
Wpłaciliśmy 30% (21 124,- zł), do spłaty długoterminowej powinno więc przejść 49 290,- zł kapitału (70 414 - 21 124 = 49 290,-)

A ile jest w banku? Wg banku koszt budowy tego mieszkania wyniósł 98 750,-zł (74,12 x 1 332,-). Pan L. odprowadził 10% czyli 9 875,-zł, do spłaty długoterminowej przeszło więc 88 875,-zł! Różnica między tym, co powinno, a tym co zostało przekazane do spłaty długoterminowej wynosi 39 585,-zł w kapitale kredytu!! W roku 1994!!!

Ale właściciel tego mieszkania ma przecież dokumenty potwierdzające fakt, że koszt jego budowy wyniósł 70 414,- zł !!.
- art. 18 ust.1 pkt.1 ustawy „O spółdzielniach mieszkaniowych” mówi, że „członek jest zobowiązany do pokrywania kosztów zadania inwestycyjnego w części przypadającej na jego lokal”
- Trybunał Konstytucyjny w dniu 30.03 2004 potwierdził, że członek spółdzielni:
„Ponosi (...) obciążenia wynikające z zaciągnięcia przez spółdzielnię kredytu w celu sfinansowania kosztów budowy jego lokalu w odpowiedniej części wraz z odsetkami”.

Prawo też nas broni! Czy Zarząd i Rada Nadzorcza o tym nie wiedzą?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość 11
Gość






PostWysłany: Pią 10:06, 13 Kwi 2007    Temat postu: Odrzucenie ugody z Bankiem Zmień/Usuń ten post

Odrzucenie ugody z Bankiem powoduje koniecznośc spłaty 7 500 000,00 PLn co przy 250 mieszkaniach daje kwotę 30 000, 00 PLN na mieszkanie.
Biorac pod uwage okres splaty uzgodniony z Bankiem 16 lat i oprocentowanie roczne w wysokości 20% daje to kwote okolo 84 000, 00 PLn na mieszkanie czyli 5 250,00 PLn rocznie czyli 437,50PLn miesięcznie.
Mozecie to Państwo sami przeliczyć i sprwdzić.
Przy ugodzie z bankiem majac mieszkanie 74 m2 bedziemy splacac miesiecznie 48,10 PLN czyli 10 razy mniej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość 11
Gość






PostWysłany: Pią 10:40, 13 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Odrzucenie ugody z bankiem i tak nie zmienia wielkości roszczenia banku wobec spoldzielni i nadal Orzycka będzie winna bankowi 12 mln + odsetki plus 7 500 000,00 PLN dodatkowego roszczenia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTA
Gość






PostWysłany: Pią 11:41, 13 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

To powinniśmy spłacać kredyt ze sfałszowanych aneksów, który był badź łapówką dla banku, badź został wykorzystany przez prywatne osoby dla prywatnuch celów?

Jesli tak, to spłacajmy go równo wszyscy, 250 mieszkań. Zróbmy worek "STRATY SPÓŁDZIELNI" wrzućmy do niego wszystkie straty i spłacajmy je równo....OK?

A gdyby sytuacja była odwrotna, gdyby bank powiedział: dobrze uznajemy wasze roszczenie z tytułu sfałszowanych aneksów, z tytułu niedopłat do wkładu budowlanego, ale wykup 60 mieszkan, to sprawa spółdzielni. Spłacajcie to sami. Czy własciciele tych mieszkań zgodziliby sie spłacac raz jeszcze to, co już raz spłacili???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTA
Gość






PostWysłany: Pią 11:44, 13 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Oczywiscie, że nie! Spłacalibyśmy to wszyscy razem. Więc bardzo prosze, więcej zrozumienia....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KLM
Gość






PostWysłany: Sob 19:29, 14 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

GTA i Ola J jestem z Wami!!!

Gość 11 chyba nie zna wszystkich faktów..., a może zna tylko udaje.......
W umowie wpisane jest, ze ewentualna zmiana do ustawy z 1995 o pomocy państwa np.: niech to będzie umorzenie wszelkich kredytów starego portfela bo zbytnio obciąża skarb państwa - NIE BĘDZIE NAS OBEJMOWAĆ bo bank sobie taki zapis zastrzega w umowie! No i nie mam ochoty brac udzialu w przestępstwie, ktore sie dokonałao i ma zamiar sie dokonać kolejny raz na naszą prosbę!!! ABSURD!!!Sfałszowane aneksy, ukradzione nasze pieniądze, zarząd i RN ma w nosie to że Orzycka wpłaciła 30% i 20% jej ukradziono i tego nigdy nie odzyska bo go to nie interesuje i nawet pewnie chcialaby aby to bylo przyczyna updałosci spółdzielni....aby tylko zarząd i rada nadzorcza "w bialych rekawiczkach wyszli zwycięsko mowiąc, że odnieśli sukces" kosztem, no właśnie.......!
Dlaczego bankowi tak zależy na poprawieniu zapisow w hipotece.., bo aż jak jest napisane niedopełnienie tego obowiązku postawi nas w stan natychmiastowej wymagalności, Co z tymi hipotekami jest nie tak skoro sa tak istotne?!

Ludzie, zastanawiam sie do czego Zarządowi nasza zgoda............?! Chyba jako podkładka dla wlasnego zabezpieczenia sie na wypadek jak prokurator orzeknie że aneksy sa 100% sfałszowane (co wiemy) i jest to przestepstwo.....
Z tego co do tej pory można wyczytać z forum to widzę, ze te zapisy ugody sa gorsze od wczesniejszych propozycji banku ze stycznia tego roku (to raz), a po drugie nie mam 100% pewności, a raczej mam 99% watpliwośći co do ukrytych i nieuczciwych zapisow w ugodzie......................................

A w jaki sposob "solidarnie" 250 lokali będzie spłacało - jak można zmuszac kogoś do spłacania jeszcze raz za swoje mieszkanie....mowa nie tylko o lokalach wykupionych (ktore nota bene powinny juz sie wycofac z tej całej sprawy bo i tak sa na najlepszej pozycji, a mogą tylko zaszkodzić tym ktorzy nadal spłacają...) ale tez o tych ktorzy część zapłacili, spłacają regularnie i maja takie same kwity i zaświadczenia.

A więc albo spłacamy rowno wszyscy to co zostało ukradzione wrzucone do jednego wora, albo po podpisaniu ugody będzie gorzej niż jest - takie jest moje zdanie

A JA SPŁACĘ TYLE ILE MAM DO SPŁACENIA.............przecież minęło 3 lata przedawnienia roszczeń..............., kazdy prawnik tak mowi, oczywiście poza naszym....

Ps.: Mowa o 60 mieszkaniach, ale przeciez dwa były wykupione jeszcze przed rozliczeniem inwestycji, to ktore mieszkanka wejdą do puli..........może zrobimy lotto.....dla dwóch szczęściarzy
Acha, a czy juz zamknęliśmy wszelkie formy nacisku o ktorych pisał prezes i wykorzystalismy wszelkie mozliwości wywalczenia lepszych warunków.....? Dlaczego jest tylko jedna propozycja i nie ma opcji numer dwa? Co to za negocjacje...?
Dobrze, ze forum zaczęło życ na nowo.............

A tak na koniec proponuję małą sondę:

Kto ma watpliwości co do warunkow ugody i działań władz naszej społdzielni ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość 12
Gość






PostWysłany: Pon 23:12, 16 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Sonda - proszę bardzo. Przestańcie mącić ludziom w głowach. Ja nie mam żadnych wątpliwości, ze ugoda z bankiem jest absolutnie konieczna. A ugoda, jak sama nazwa wskazuje, polega na kompromisie. Wszystkich roszczeń nie przepchniemy, jakkolwiek słuszne by się wydawały.
Ugoda jest po prostu rozsądna i nie ma w niej nic uwłaczającego. Chodzi o zminimalizowanie strat. Bardziej strat sie już nie da zminimalizować, bo NEGOCJACJE SIE ZAKOŃCZYŁY. Stanowisko banku jest sztywne, a nasza sytuacja nie taka znowu fajna do wojny. (vide np. stanowisko Nadzoru Bankowego, Ministerstwa Finansów i prokuratury)
Chcemy sprawdzić jak się taka wojna dla nas skończy? Przemyślmy na przykład sztandarowy argument, że banku wina bo bank nie dopilnował, więc wygramy w każdym sądzie. Czy aby na pewno? To jest myślenie życzeniowe, oparte na przekonaniu, że tak jest sprawiedliwie, więc tak się stanie. Niekoniecznie - i bank ma na to PARAGRAFY. Można sprawdzić, ale przez dobrego prawnika od prawa spółdzielczego, bo nie każdy prawnik jest od wszystkiego.
Mam mieszkanie z kredytem. Wolę nie mieć do czynienia z syndykiem i sprawdzać czy scenariusz rozwoju wypadków będzie zły, bardzo zły czy tragiczny. Opcji dobrej w takim wypadku nie ma, i to zarówno dla wykupionych i nie wykupionych mieszkań. A jak ktoś będzie mówił, że upadłość nie jest taka zła, będzie to co najmniej niezrozumiałe. Skorzystają na tym najbardziej ci, którzy wykupią nasze długi, bo ten rynek teraz bardzo prężnie działa ...
Nie ma już czasu na drobiazgi - np. czy lubimy Radę Nadzorczą czy nie. Nad aneksami tez po prostu nie będzie już żadnej dyskusji. Teraz trzeba głosować i finito. Upadłość albo ugoda (ugodę przełożyć sobie można na spokój, pewność i dysponowanie swoim mieszkaniem za koszt znikomy jak na nasze długi). Drugiego Walnego w tej sprawie już nie będzie, może już w ogóle nie być żadnego Walnego jak źle pójdzie. Odrzucenie ugody najprawdopodobniej automatycznie spowoduje upadłość. Kto przy zdrowych zmysłach i z instynktem samozachowawczym mógłby tego chcieć???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 0:04, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Kto tak się strasznie przestraszył i czego? Szkoda, że się nie ujawnia.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:56, 17 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTA
Gość






PostWysłany: Wto 9:27, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Czy "Gość 12" mógłby jeszcze odpowiadziec na trzy pytania:
1.Dlaczego nie mozemy poczekać na ustalenia prokuratury?
2.Dlaczego nie idziemy do sądu?
3. Jakie to PARAGRAFY ma bank?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość 12
Gość






PostWysłany: Wto 10:23, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Już odpowiadam.

1. Na ustalenia prokuratury nie możemy czekać, bo po ewentualnym odrzuceniu ugody na Walnym machina upadłości pójdzie w ruch tak czy inaczej. Takie po prostu są procedury.

Na ustalenia prokuratury możemy sobie zresztą czekać bardzo długo, może latami. Kiedy to , jak napisali, mają powołać biegłego? Za ponad rok, bo - jak mówią - mają teraz teraz ważniejsze sprawy i biegły jest strasznie zajęty?

Nasze sprawy z prokuraturą i sądem nie ulegają zresztą zamknięciu. Wiele się tu może wydarzyć, również na drodze sądowej, ale jest to zupełnie inny rozdział.

2. Wszczęcie przez nas teraz postępowania sądowego nie zablokuje postępowania upadłościowego.

3. Na przykład wiele uchybień banku może pozostać bez sankcji, bo tak jest zapisane w naszym dziurawym prawie.

I odpowiedź dla Gościa z wtorku 0:04
Moj niby "przestrach" - powiem tak: czy rozpoznawanie i unikanie zagrożeń jest tchórzostwem, czy po prostu standardowym zachowaniem rozsądnie myślącego człowieka? A jeśli ktoś ma jakąkolwiek solidną wiedzę, z obiektywnych źródeł, na temat np. konsekwencji upadłości, to wie, że jest się czego obawiać. Zupełny brak obaw natomiast w naszej sytuacji jest co najmniej dziwny...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTA
Gość






PostWysłany: Wto 11:04, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Bzdury piszesz Gosciu 12!
ad1. Jesli prokuratura potwierdzi, ze aneksy byly falszywe, to znaczy ze sa niewazne i ze nalezy odpisac je od umowy kredytowej.

Bank nie ma prawa do roszczen z tego tytułu. Po pierwsze dlatego, ze byc może nigdy te kwoty nie zostaly spoldzielni przekazane, a po drugie dlatego, nawet jesli zostala wyplacona (watpliwe) to jest to wykonanie nieważnej umowy. Sprawą banku jest posiadanie znajomosci obowiazujacych przepisów. Jesli bank udzielil kredytu w wyniku niewaznej umowy, to pozbawil sie tym samym prawa do roszczenia o zwrot tego kredytu....
ad2. tez bzdura, ale nie mam czasu tego tlumaczyc
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KLM
Gość






PostWysłany: Wto 11:27, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Do Gościa 12
Pewnie każdy z nas ma swoje racje, przynajmniej informuje sie nas o realnych kwotach, sytuacji jaka jest obecnie, zagrozeniach tylko szoda, że przez forum, a nie przez organy spółdzielni....bezposrednio Czy to nie jest wymowne.........? Masz nie wykupione mieszkanie, ale pewnie jestes z Gedymina, a tam mieszkańcy maja zupełnie inna sytuację...po podpisaniu umowy...........
Natomiast co do upadłości to jak widzisz Gościu 12 unikniecie tego faktu nawet po podpisaniu umowy ugody, bo osobiscie nie widzę takiej możliwosci...
Jeśli godzisz się na podpisanie ugody, która może być wykorzystana jako potwierdzenie przestepstwa to jest wyłacznie twoja sprawa i twoja decyzja, to ty godzisz sie na to, ja przestępcą nie jestem i nie chce nim być tylko dlatego, że organy spółdzielni moim kosztem chca to przestepstwo uznać...........i doprowadzić do upadłosci rekoma samych spółdzielców - niech sami ja podpiszą, przecież nie muszą miec naszej zgody................., czyzby bali sie odpowiedzialnosci karnej i finansowej......
Ciekawe dlaczego wczoraj została wywieszona zrobiona pospiesznie nowa opinia mecenasa Smoczyńskiego (data z faksu wczorajsza godzina 13,21..) - czy to ma być straszak i chodzi o skołowacenie mieszkańców i ich zastraszanie........................, to bardzo dziwi bo ten sam mecans przekonywał nas w ubiegłym roku, że aneksy są sfałszowane, czeki też i ulegly przedawnieniu roszczenia banku, cóż za zmiana stanowiska............? Człowiek jest jednak zmienny........, tylko dlaczego na niekorzyść spółdzielców
I co z tego, że teraz mieszkanie kosztuje więcej, to naturalne, że nieruchomosci nie tracą, a zyskują, chodzi zupełnie o cos innego......................o prawdę i uczciwość postępowania wobec obywatela majacego równe prawa.
A co z programen Sprawa dla reportera (o bardzo korzystnym dla nas wydźwięku), może coś wniesie i warto poczekać na jego efekty, a nie post factum żałować
W takich sprawach pośpiech nie jest wskazany......................
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GTA
Gość






PostWysłany: Wto 11:33, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

a poza tym Gościu 12, ugoda ta nie jest alternatywą dla upadlosci, ale wręcz DOPROWADZI DO UPADŁOŚCI, bo nawet jesli tylko 50% Orzyckiej pódzie ze swoimi dokumentami do sądu o uznanie swoich wpłat i dokumentów, to wygra sprawy i spóldzielnia nie bedzie w stanie spełnic ich roszczeń.
To jest proces nie do zatrzymania. Nawet jeśli ja nie pójdę, to zrobią to inni. Nie ma opcji " spokój, pewność i dysponowanie swoim mieszkaniem" ! Ta ugoda przynajmiej takiej opcji nie daje.

Szansa na spokoj będzie tylko wtedy, kiedy wszyscy, którzy uczciwie spłacali kredyt przez 13 lat, będą mieli poczucie, że się ich uczciwie traktuje.

Proponuję, wszystkie długi sumujemy i spłacamy wszyscy równo!

Ale najwpierw trzeba się pozbyć tych długów, których nie musimy spłacać, jak np. sfałszowane aneksy, czy przedawnione dopłaty do wkładu budowlanego.....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość 12
Gość






PostWysłany: Wto 20:10, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Nie będę tych ostatnich wypowiedzi komentować, bo zdaje się, że się nie rozumiemy.
Może ja teraz zadam pytanie: czy mozecie z cała pewnoscia stwierdzić, ze odrzucenie ugody z bankiem nie spowoduje natychmiastowego wypowiedzenia kredytu przez bank i w rezultacie błyskawicznej upadłości? Tylko proszę o zacytowanie odpowiednich przepisów albo przynajmniej podanie nazwiska 'eksperta', na którego opinii bazujecie.
Jeszcze jedno - jestem z Orzyckiej, nie z Gedymina.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 23:24, 17 Kwi 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Goścoiu 12. Jak jesteś taki dociekliwy, to zapytaj Zarząd i Radę Nadzorczą dlaczego nie o wszystkim informują członków Spółdzielni?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna -> Poczytaj i podyskutuj Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin