Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CIEKAWY ARTYKUŁ

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna -> Poczytaj i podyskutuj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sąsiedzi
Gość






PostWysłany: Pią 10:54, 31 Sie 2007    Temat postu: CIEKAWY ARTYKUŁ Zmień/Usuń ten post

Mieszkania za kilka złotych nie dla wszystkich lokatorów
(Gazeta Prawna/31.08.2007, godz. 06:49)
Blisko 120 tys. lokatorów nie zostanie właścicielami mieszkań spółdzielczych za symboliczne kwoty. Najpierw będą musieli spłacić zadłużenie związane z kredytem, który wielokrotnie przekracza koszty budowy. Posłowie chcą, aby niesłusznie naliczone odsetki od kredytów zostały umorzone z państwowej kasy.

Spłaciłam kredyt na budowę mieszkania i nie zalegam z żadnymi opłatami. Dlaczego więc tak jak inni lokatorzy nie mogę nabyć odrębnej własności za kilkadziesiąt złotych - pisze do redakcji Gazety Prawnej Krystyna Mościcka ze Spółdzielni Mieszkaniowej Wielkopolanka.

W podobnej sytuacji jest wielu innych spółdzielców. Po złożeniu wniosku o przekształcenie mieszkań w odrębną własność spółdzielnia każe dopłacać im nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Do uzyskania odrębnej własności potrzebna jest w pierwszej kolejności spłata zadłużenia związanego z budową mieszkania. Zasady kredytowania takich inwestycji znacząco zmieniały się w pewnych okresach - mówi Tadeusz Swat z PKO BP.

Wszystko przez odsetki

Szczególnie niekorzystne warunki finansowania budowy spółdzielczych bloków dotknęły członków, którzy zostali obciążeni kredytem zaciągniętym pomiędzy 1 stycznia 1990 r. a 31 maja 1992 r. Według szacunków sporządzonych przez banki takich kredytów nie spłaciło jeszcze 119 tys. osób. Był to okres szalejącej inflacji i PKO BP, u którego większość spółdzielni zaciągnęła kredyty budowlane, podniósł odsetki z kilku procent do blisko 90 proc. w skali roku.

PKO BP udzielało kredytów na podstawie wówczas obowiązujących przepisów. Początkowo zakładały one, że kredyty będą zawierały pewne preferencje społeczne - będą tańsze i łatwiejsze w spłacie. Po 1 stycznia 1990 r. zostało uwolnione oprocentowanie kredytów i szybko okazało się, że trzeba płacić dużo większe pieniądze.

- Nastąpił radykalny wzrost oprocentowania. W spółdzielniach, które zgodziły się na takie zasady rozliczania z bankiem, członkowie spłacają kredyt przekraczający kilkakrotnie koszt budowy. Często nawet, jeżeli spółdzielca spłacił zadłużenie wobec banku, to pozostaje na jego koncie zadłużenie wobec budżetu państwa - wyjaśnia Jadwiga Hennig, prezes Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego i Obrony Praw Mieszkańców.

Zadłużenie z naruszeniem prawa

Zadłużenie związane z budową mieszkania kształtują dwie rzeczy - realne koszty budowy i koszt kredytu. I jedno, i drugie zaczęło gwałtownie rosnąć w okresie transformacji. Oprocentowanie kredytów na budowę, które zaciągały spółdzielnie do kwietnia 1989 r., wynosiło 1 proc., z kolei w 1990 roku było to około 60 proc.

- Do tego trzeba dodać bezprawne procedury stosowane przez banki, które nie uzgadniały ze spółdzielcami stopy procentowej oprocentowania kredytu, chociaż były do tego zobowiązane przepisami - mówi poseł Gabriela Masłowska z Ruchu Ludowo-Narodowego.

Umowy kredytowe tzw. starego portfela zawierane przez spółdzielnie mieszkaniowe podlegały przepisom prawa bankowego z 31 stycznia 1989 r. Te pozwalały bankowi na pobieranie oprocentowania od wykorzystanego kredytu (kapitału) według stawki zmiennej lub stałej, stosownie do postanowień umowy kredytowej.

- Problem polega na tym, że bank nalicza odsetki od odsetek (mimo że nie są zaległe) i tak zawyżonym zadłużeniem obciąża spółdzielnię mieszkaniową, a w konsekwencji członka spółdzielni. O możliwości kapitalizacji niezaległych odsetek może decydować tylko umowa kredytowa lub ustawa, ale takiej nie ma - wyjaśnia Tomasz Tatomir, radca prawny z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy. Dodaje też że bank jednostronnie ustalał stopę procentową, co jest niedopuszczalne w kontekście prawa bankowego - poprzednio i obecnie obowiązującego - co jest potwierdzone orzecznictwem Sądu Najwyższego.

To nie wina nowelizacji

Wskutek tego jedni spółdzielcy dostali niższe kredyty, które już spłacili bez większego wysiłku, natomiast ich sąsiedzi z bloku naprzeciwko wybudowanego rok czy dwa lata później mają do spłaty jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych. Różnica polega tylko na tym, że ich mieszkania, chociaż takie same, były budowane w innym czasie.

- Obowiązująca od 31 lipca 2007 r. nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych to wynik cynizmu politycznego. Ustawodawca łatwo darowuje to, co jest cudzą własnością jednym spółdzielcom, a nie raczył pomóc tym, których kiedyś obciążono tak wysokimi zadłużeniami - podkreśla Ryszard Jajszczyk, dyrektor Biura Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Przeczy temu Gabriela Masłowska.

- Nie jest to wina nowych przepisów, ale braku nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych. To ono reguluje zasady spłaty kredytów zaciągniętych w tamtym czasie - wyjaśnia posłanka.

Państwo spłaci długi spółdzielców

Ustawa z 30 listopada 1995 r. o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych przewiduje udogodnienia dla spółdzielców, którzy spłacą zadłużenie kredytowe. Ci, którzy spłacą całe zadłużenie kapitałem, tj. 30 proc. wykupionych przez państwo odsetek i 30 proc. odsetek skapitalizowanych mogą liczyć na umorzenie reszty długu. Ponadto, jeżeli ktoś przez 20 lat (od 1998 roku) regularnie spłaca kredyt, to w razie, gdy po tym czasie pozostaną do spłaty odsetki, to zostaną one w całości umorzone.

Posłowie właśnie pracują nad projektem nowelizacji wskazanej ustawy. Przewiduje on skrócenie okresu regularnej spłaty zadłużenia, który warunkuje umorzenie zaległości. Poza tym umorzeniu mają podlegać nie tylko odsetki, ale i sam kredyt.

Jak szacuje PKO BP, już na początku przyszłego roku z umorzenia skorzystałoby blisko 90 proc. z 119 tys. rzeszy spółdzielców. W takiej sytuacji państwo musiałoby oddać bankom około 2 mld zł i samo zrezygnować z 7 mld zł odsetek, które są jeszcze mu winni członkowie.

- Większość kredytobiorców spłaciła już sam kredyt i teraz spłaca jedynie skapitalizowane odsetki. Takie rozwiązanie wyprowadzi z kłopotliwej sytuacji spółdzielców, którzy bez własnej winy zostali obarczeni ogromnymi obciążeniami - tłumaczy senator Adam Biela.

Adam Makosz


SŁOWNIK

Kapitał - kwota, którą pożyczył bank

Skapitalizowane odsetki kredytu - zarobek banku za korzystanie z jego pieniędzy

Odsetki wykupione przez budżet państwa - zarobek banku, który najpierw płaci budżet, a potem ma oddać kredytobiorca do budżetu, za pośrednictwem banku.

Umorzenie kredytu (nominał) - kwota kredytu - 50 proc., 30 proc. kosztów objętych rozliczeniem inwestycji (w dniu jej rozliczenia).Wartość proc. zależała od okresu kredytowania. Kwotę umorzoną kredytobiorcy budżet przekazywał do banku - dotyczyło to tylko mieszkań lokatorskich. Przy przekształceniu mieszkania lokatorskiego na odrębną własność kwotę umorzenia (teraz wartość nominalną) należy oddać do budżetu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sąsiad
Gość






PostWysłany: Czw 22:17, 15 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

gazeta wyborcza 14 listopada 2007 str. 4 "Wykup się ze spółdzielni"
cyt.:
"...Uwaga! Z chwilią gdy w budynku będą wykupione mieszkania, na przekształcenie uzytkowania wieczystego gruntu będą musieli się zgodzić wszyscy bez wyjątku ich właściciele. A gdyby ktoryś odmowił? Właściciele majacy w sumie co najmniej połowę udziałow w danym budynku mogliby w tej sytuacji zażądać sądowego rozstrzygnięcia sporu..." koniec cyt.

Należy nadmienić, ze koszty takiego przekształcenia w poźniejszym terminie indywidulanie obciążą właciciela lokalu. Mozna uniknąć takiej sytuacji jeśli społdzielnia wystąpi o przekształecenie uzytkowania wiczystego w prawo właśnosci przed wydaniem choćby jednego aktu notarialnego (z ostateniej informacji od Pana Prezesa wynika, zę ma to nastapić na poczatku przyszłego roku, czasu jest więc niewiele), wówczas uzyska bonifikatę w opłatach za wykonanie tej czynności nawet do 95% kosztow. Dodatkowo lokatorzy nie będą zdani na łaskę i dobrą wolę zarzadu spółdzielni oraz innych właścicieli lokali.

Byłoby to jedno z działań społdzielni postrzegane jako działanie na korzyść spółdzielców i wyraz dbania o interesy kazdego z jej członkow.

Grupa czlonków z Orzyckiej wystąpila już z pismem wnoszącym o rozszerzenie porządku obrad o punkt, w ktorym zarząd zostanie poinformowany i mam nadzieję zobligowany prosbami członkow Orzyckiej do wystapienia z wnioskiem o takie przekształcenie prawa uzytkowania wieczystego w prawo własności.

Korzyści wynikajace z uzyskania prawa własnosci do gruntu dotyczą nie tylko członkow Orzyckiej a wszystkich członkow SMD Foksal.

W takich sprawach powinniśmy być jednogłośni.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poinformowany
Gość






PostWysłany: Pon 22:25, 19 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Kasa misiu, kasa.
Łaska Zarządu nie ma tu nic do rzeczy. Dobra wola też nie wystarczy.

Obecnie obowiązująca Uchwała Rady Miasta Warszawy, przyznaje władającym ziemią, bonifikatę w wysokości 60% plus 1% za każdy rok użytkowania wieczystego. W tym przypadku trzeba zapłacić zatem, min. 20% wartości rynkowej działki. Aktualnie na Mokotowie Gmina wycenia po 1 tys zł/m2.

Na wykup gruntu na Orzyckiej, potrzeba więc bagatelka ok 2 mln zł w gotówce.
Czyli na każdy lokal przypada 13-14 tys zł.

Sąsiad znów nie odrobił lekcji i buja w obłokach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sąsiad
Gość






PostWysłany: Wto 0:20, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Sąsiad tak dobrze Poinformowany a nie umie liczyć. Pewno nie odrabiało sie zadań z matematyki?!
Na razie odsyłam do bilansu spółdzielni za 2006r.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poinformowany
Gość






PostWysłany: Wto 1:08, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Rzeczowe aktywa trwałe są ewidencjonowane po cenie nabycia.
Ich wartośc podlega dodatkowo corocznym umorzeniom (podobnie jak amortyzacja).

Proszę nie mylić wartości rynkowej z wartością księgową.
Proszę też nie mylić matematyki z księgowością.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sąsiad
Gość






PostWysłany: Wto 1:20, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Chyba tego zadania sąsiad również nie odrobił i nie czytał bilansu.
Sam Prezes Zarychta napisał (i chwała mu za to!)- wartość gruntu na Orzyckiej wedłg wyceny gminy wynosi 4 638 873,30zł .
A teraz zadanie dla Poinformowanego: ile wynosi 20% od tej kwoty rozłożone na 10 lat lub więcej- w przeliczeniu na 1m powierzchni .Trudne......
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poinformowany
Gość






PostWysłany: Wto 1:40, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ja załozyłem, że działka ma powierzchnię ok 1ha=10.000 m2
i jest warta 10.000m2 x 1.000zł/m2 = 10.000.000 zł
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Wto 1:47, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Poinformowany, Zarząd i Rada Nadzorcza! Proszę nie liczyć na to, że członkowie spółdzielni dadzą się oszukać po raz kolejny. My już teraz potrafimy liczyć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Wto 1:57, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Poinformowany może sobie zakładać, że kula jest kwadratowa. Liczą się dokumenty według wyceny gminy i danych przekazanych przez Zarząd, jak napisał sąsiad. Proszę zaprzestać wprowadzania członków spółdzielni w błąd.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
XYZ
Gość






PostWysłany: Wto 2:04, 20 Lis 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Poinformowany! Proponuję złożyć wniosek do gminy i nie działać wirtualnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej Czajkowski




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ZARZĄD

PostWysłany: Pią 16:59, 23 Lis 2007    Temat postu:

Proponuję wszystkim zainteresowanym sięgnięcie do źródła, czyli do uchwały RM St. W-wy LXXVII/2377/2006 z dnia 22.06.2006r., a w szczególności do §2 p.2

Poniżej podaję link do strony na której można pobrać treść:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dla ułatwienia obliczeń podaję następujące daty:
- Gedymina od 19.10.1990r.
- Orzycka od 28.12.1988r.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna -> Poczytaj i podyskutuj Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin