Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL

wlodekP

pokrzywdzonego

Art. 49. § 1. Pokrzywdzonym jest osoba fizyczna lub prawna, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo.
§ 2. Pokrzywdzonym może być także instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna, choćby nie miała osobowości prawnej.

Art. 51. § 1. Za pokrzywdzonego, który nie jest osobą fizyczną, czynności procesowych dokonuje organ uprawniony do działania w jego imieniu.
§ 2. Jeżeli pokrzywdzonym jest małoletni albo ubezwłasnowolniony całkowicie lub częściowo, prawa jego wykonuje przedstawiciel ustawowy albo osoba, pod której stałą pieczą pokrzywdzony pozostaje.

Z tego tytulu wynikaja w postepowaniu przygotowawczym [w naszym wypadku sledztwie] konkretne uprawnienia.

Art. 315. § 1. Podejrzany i jego obrońca oraz pokrzywdzony i jego pełnomocnik mogą składać wnioski o dokonanie czynności śledztwa lub dochodzenia.
§ 2. Stronie, która złożyła wniosek, oraz jej obrońcy lub pełnomocnikowi nie można odmówić wzięcia udziału w czynności, jeżeli tego żądają. Przepis Art. 318 zdanie drugie stosuje się.

Art. 318. Gdy dopuszczono dowód z opinii biegłych albo instytucji naukowej lub specjalistycznej, podejrzanemu i jego obrońcy oraz pokrzywdzonemu i jego pełnomocnikowi doręcza się postanowienie o dopuszczeniu tego dowodu i zezwala na wzięcie udziału w przesłuchaniu biegłych oraz na zapoznanie się z opinią, jeżeli złożona została na piśmie. Podejrzanego pozbawionego wolności nie sprowadza się, gdy spowodowałoby to poważne trudności.

wlodekP

Gość

Zgadzam się z Panem. Mam pytanie, dlaczego Rada Nadzorcza, a nie Zarząd? . Czyżby Rada Nadzorcza zarządzała Spółdzielnią. a ja myślałam, że Rada Nadzorcza jest organem nadzorującym i kontrolującym. Skoro są już oficjalne na tym etapie wyniki śledztwa, to Zarząd powinien wystąpić do Prokuratury o potwierdzenie tego na piśmie. Mam nadzieją, że potwierdzone stanowisko Prokuratury zostanie odczytane na Walnym Zgromadzeniu.

Irena

Należy zwrócić uwagę ,że notatka wywieszona do wiadomości ogólnej ze spotkanie nie jest stanowiskiem prokuratury w tej sprawie tylko tym co Nasz Zarząd zrozumiał z informacji przekazanej przez Panią Prokurator. Ale widać -nie zrozumiał.
W ten prosty sposób zostały przekazane do wiadomości publicznej, a przede wszystkim PODEJRZANYM w tej sprawie, informacje, co dotychczas ustalono.
Brawo ! Dzisiaj Pan Lisowski nie musi się już fatygować do prokuratury – wystarczy, że ktoś życzliwy skopiuje mu notatkę i już będzie wiedział, że może spać spokojnie.
Bardzo podobna mi się wiadomość, że zrealizowane czeki podpisywane były in blanco- jak to stwierdzono?
Opinie grafologicznych nie są podważane, tylko, aby mogły stać się dowodem procesowym, Prokuraturę musi powołać biegłego, który je potwierdzi. A to zasadnicza różnica.
Dlaczego przez rok czasu Prokuratura tego nie uczyniła, gdy nam tak zależy na czasie? Przecież jest to najważniejszy argument w negocjacjach z Bankiem.
Na to pytanie chcieliśmy uzyskać odpowiedź w programie „Sprawa dla reportera” Pani Jaworowicz, którego nagranie Pan Prezes osobiście wstrzymał.
Jak dzisiaj możemy podpisywać ugodę z Bankiem jeśli „ostateczny wynik pracy biegłych może radykalnie zmienić aktualny stan wiedzy na temat prowadzonej sprawy”, a „ wniosków końcowych z prowadzonego postępowania należy spodziewać sie za 2-3 lata” (cytat z notatki).
Co na to NASI prawnicy.

WENUS

Mam pytanie?. Dlaczego, tak ważne informacje o wynikach śledztwa są wywieszane na drzwiach wejściowych. Istnieje przecież wiele innych form dotarcia z tą informacją do członków Spółdzielni.
Pozostawiam to do Państwa oceny.