Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CZYNSZ
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna -> Poczytaj i podyskutuj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wlodekP
Administrator



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:02, 23 Sty 2007    Temat postu: CZYNSZ

Co z nowym wymiarem czynszu ? Czy kalkulacja juz jest ostateczna i nie bedzie juz zadnych korekt ? Jak nasz czynsz sie ma do czynszow w innych spoldzielniach ? Nie ukrywam, ze chetnie bym tu zobaczyl oficjalne stanowisko kogos z Rady Spoldzielni albo Zarzadu.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek zarychta
Gość






PostWysłany: Wto 22:23, 23 Sty 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Jeszcze do 16 stycznia spływały ostatnie faktury rozliczeniowe od dostawców mediów za grudzień ubiegłego roku.

Kilka dni temu rozliczono na lokale ostateczne koszty: centralnego ogrzewania za rok ubiegły oraz ciepłej i zimnej wody za okres 01.06-31.12.2006 (Gospodarze aktualnie roznoszą zawiadomienia).

Rozpoczęły się prace nad Budżetem na rok 2007 i Planem Remontów na lata 2007-2009. Rada Nadzorcza na wczorajszym posiedzeniu otrzymała wstępną prognozę dotyczacą nowych stawek czynszowych.

Potrzebuję kilku dni, aby rozpisać stawki w podziale na obydwa osiedla i dopiąć szczegóły.
Mam nadzieję, że stosowna uchwała będzie mogła być podjęta na posiedzeniu RN w dniu 29.01.2007.
Wyniki wstępnej kalkulacji jednoznacznie wykazują, że będzie możliwa obniżka wysokości czynszów.
Należy się spodziewć dużej korekty Wyniku Finansowego za rok 2005.

Biegły Rewident rozpoczyna audyt 15.02.2007.
Budżet po zatwierdzeniu przez RN, będzie udostępniony wszystkim mieszkańcom.

pozdrawiam
Jacek Zarychta
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:14, 24 Sty 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

a kiedy będzie zwrot nadpłaty za centralne ogrzewanie za rok 2005, ktora powinna być ustawowo rozliczona do wrzesnia 2006. O ile sie nie mylę to chodzi o jakieś 60 000 zł.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quadro




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:01, 26 Sty 2007    Temat postu:

Najpierw podwyżka z której nic nie kapujesz i do tego źle podpisana (niekompletnie), nie zatwierdzona przez RN. (Rada zatwierdza później predatując i nie liczy się z argumentami przeciw). A teraz z kolei - obniżka!
Dobrze, że jeszcze nie brakuje mi spokoju!

A centralne z 2005, będzie może rozliczone przez organy CENTRALNE, zgodnie z tzw. chronologią wsteczna -zaraz po rozliczeniu 2006 roku! Może...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quadro




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:13, 26 Sty 2007    Temat postu:

W temacie Informacje od Zarządu i RN - rzuciłem tezę: "szewc bez butów chodzi" czyli jak Prezes jest informatykiem to komputer obchodzić będzie z daleka! A tu proszę - jest pan prezes - nareszcie! I do tego w tak ważnej kwestii jak CZYNSZE .
Muszę zatem niechętnie wycofać porzekadło, które wyrwało mi się zbyt pochopnie i skupić się na przekazywanych treściach. Czekam na dalsze news'y , marząc o podglądaniu obrad zapracowanej RN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irena




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:41, 27 Sty 2007    Temat postu:

Niestety sprawa wprowadzonych podwyżek opłat eksploatacyjnych nadal pozostaje niezałatwiona.
Przypominam ,że złożony został wniosek do Walnego Zgromadzenia o uchylenie Uchwały o podwyżkach.
W świetle obowiązującego prawa, organy spółdzielni nie mogą arbitralnie określać wysokości tych opłat w oderwaniu od planu- przyjętego w oparciu o poniesione rzeczywiste koszty, czyli bilans zamknięcia poprzedniego roku.
W naszym przypadku wprowadzanie podwyżek opłat eksploatacyjnych nastąpiło bez sporządzenia planu przychodów i wydatków na rok 2006 w oparciu o dane bilansowe 2005r. – (jest to naruszenie § 72 Statutu SMD FOKSAL).
Przypominam, że w czerwcu 2006r, na Walnym Zgromadzeniu w przedstawionym sprawozdaniu finansowym kwota wykonania planu za 2005r. wynosiła 1 788 554,83zł.
Natomiast na zebraniach w dniach 4 i 5 września otrzymaliśmy liczne tabele i zestawienia uzasadniające wprowadzanie podwyżek, w nich analogiczna pozycja „wykonanie planu 2005” wynosi 1 531 862,41zł .Różnica w stosunku do rzeczywistych kosztów wynosi 256 698,42zł !!!! Jest to dowód , że uzasadnienie podwyżek nie zostało oparte na rzeczywistych kosztach.
Niedopuszczalne jest wykazywanie nieprawdziwego wyniku Rachunku Zysków i Strat ( a tym samym wykonania planu 2005r.), ponieważ dane za 2005r. zostały sprawdzone i zweryfikowane przez biegłego rewidenta.
Mało tego- otrzymaliśmy rozliczenie za centralne ogrzewanie za 2006r. bez rozliczenia 2005r (jest to kwota około 60 000 zł ). To poważny błąd!
Otrzymaliśmy rozliczenie zużycia wody za VI -XII 2006 r. w którym naliczenie na tzw. wodę administracyjną wynosi 0,1% . Proszę zauważyć,że w poprzednim okresie rozliczeniowym XII 2005-V 2006 naliczenie wynosiło 5% - to również, błąd, który powinien zostać niezwłocznie skorygowany.
W przypadku mojej rodziny do zwrotu za wodę mam około 500zł – potwierdza to ,że zaliczka na wodę została zawyżona.
Ponadto, dokonanie odpisu w wysokości 0,68 zł/m ² na utworzenie rezerwy na zaległe płatności (kredytowe), jako nadwyżka ponad podstawowe opłaty podlega zatwierdzeniu przez Walne Zgromadzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek zarychta
Gość






PostWysłany: Pon 3:56, 29 Sty 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Pani Ireno

Tłumaczyłem to Pani wielokrotnie, (w tym kilka razy na piśmie) ale powtórzę jeszcze raz w sposób bardziej przystępny.

1. W okresie 04.2004-05.2006 praktycznie nie funcjonowały służby księgowe w sp-ni, (wymiana siedmiu osób na stan. Gł.Księgowego, 6-miesieczne vacaty, eksperymenty z usługami firm zewnętrznych, nieudolne próby odtwarzenia sald przez p.Piotra na podstawie przynoszonych dowodów wpłat, szkolenia z zamknięć rocznych na które wysyłano Panią Prezes itp).

2. Przed Walnym w czerwcu 2006 roku, na siłę szukano po całej Polsce kogokolwiek kto byłby na tyle odważny i zrobiłby szybko bilans, bo Pani Apolonia nasz ówczesny Gł.Księgowy, której za to płaciliśmy nie była w stanie takowego sporządzić.

3. Ochotnik z Sopotu, który przyjechał do Warszawy i w ciągu jednego majowego weekendu dokonał tej niesamowitej sztuki, wykonał kilka "szybkich" przeksięgowań, które ze sztuką rachunkowości niewiele mają wspólnego ale bilans był gotowy.

4.Ochotnik z Sopotu oprócz różnych innych sztuczek, n.p. wykonał sporą fuszerkę na Centralnym Ogrzewaniu, bo żonglując kosztami wrzucił jedna fakturę do roku następnego tak, jakby w roku 2005 było tylko 11 miesięcy. Może nie zauważył, że powstała mu nadwyżka o którą będą się upominać ludzie. Myślę, że chyba za bardzo sie skupił na "wykreowaniu" sensownego Rachunku Wyników, poza tym miał mało czasu, a droga do domu daleka.

4. Kolega Ochotnika (również z Trójmiasta) mający licencję biegłego rewidenta wykonał z kolei "korespondencyjnie" audyt. Zrobił to nie odwiedzając Warszawy i nie zapoznając się ( nawet pobieżnie) z dokumentacją źródłową. Zadowolił się opowieścią dziwnej treści, że wszystko jest OK i nie ma co sprawdzać.

5. Obydwa raporty (dosyć cieniutkie i w objętości i w treści) mogły być więc rzutem na taśmę przedstawione na Walnym, ale tam ich nie zatwierdzono. bo jeden z mieszkańców na Gedymina wykrył podstęp.

6. Nie zatwierdzono ich słusznie, bo proszę mi pokazać biegłego rewidenta, który zatwierdza bilans jakiejkolwiek Spółdzielni w którym nie rozliczono z mieszkańcami kosztów mediów. Za takie numery traci się prawo do wykonywania zawodu.


Koniec bajki.

Odpowiedzi na pozostałe zadawane na forum pytania z zakresu finansów, znajdziecie Państwo podczas lektury "Budżetu na rok 2007", który właśnie skończyłem.

jacek zarychta
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quadro




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:42, 29 Sty 2007    Temat postu:

Dziękuję Gościowi za bajkę... chociaż muszę powiedzieć, że pierwszy raz czytałem bajkę napisaną w punktach. Widać z tego, że jest Pan prekursorem w tej dziedzinie! A teraz -do rzeczy. Jest Pan również bajkopisarzem szczegółnym, gdyż "bajka" ta nie zawiera morału. Proszę nie żartować - czy "Budżet na rok 2007" da mi odpowiedź na pytanie, co kryje się w kwocie różnicy wykazanej w poprzednim poście tzn. co składa się na 256 698,42zł ! Jeśli ktoś zadaje pytanie o konkrety, a Pan zaczyna już stukać w klawiaturę, to niech to będzie też konkretnie, a nie np. o "nieudolnych próbach odtwarzenia sald". A jakie są wg Pana "udolne próby"? Co - oko proroka? Jeśli pojawia się zdanie o rozliczeniu CO za 2005 - to trzeba odpowiedzieć - tak będzie albo nie-nie będzie i dlaczego, a nie stosować slalom socjotechniczny. Jeśli jest o wodzie technicznej - to prosimy odpowiedzieć o wodzie, a nie o "ochotniku" z Sopotu. Albo w odwrotnej kolejności - o ochotniku też może być... I wreszcie - jak widzi Pan liczbę ułamkową 0,68 - to nie można "odjeżdżać" do Trójmiasta. Uprawianie takiej mijanki tematycznej jest na dłuższą metę denerwujące i sądzę, że powinien Pan to poważnie przemyśleć.
Chyba,że się Panu nie chce.
Na koniec odbiorę Panu ewentualny argument w moim kierunku i powiem, że oczywiście zapoznam się z WŁAŚNIE UKOŃCZONĄ PRACĄ. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejna "bajka"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WENUS




Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:26, 30 Sty 2007    Temat postu:

Bajki Panie Prezesie niech Pan schowa między ksiązki. Jest poważna sprawa do załatwienia .
Dotyczy członków naszej Spółdzielni /tragedii ludzi/. Niech Pan się skupi na przygotowaniu materiałów na Walne Zgromadzenie, żeby członkowie mogli podjąć stosowne decyzje i na opracowaniu budżetu, który pozwoli m.in. obniżyć stawki opłat eksploatacyjnych, które Pan niesłusznie podwyższył. Co tyczy sprawy „Bajki” jest Pan w fantastycznej sytuacji, przyszedł Pan na gotowe, krytykuje ciężką pracę ludzi którzy ją wykonali włącznie z Radą Nadzorczą z którą Pan pracuje. Już przedsmak Pana stylu pracy zobaczyliśmy na pierwszych spotkaniach z mieszkańcami. Po miesiącu pracy oczerniał Pan i pomawiał ludzi nie sprawdzając do końca specyficznej sytuacji Spółdzielni i dokumentów. Styl Pana pracy jest też widoczny w pismach do lokatorów /na szczęście wymieniają się poglądami/, w których jedno napisane zdanie, zaprzecza drugiemu. Nie wolno tak robić. Jest to nie ludzkie i niesprawiedliwe. Nie ma Pan patentu na wiedzę. Mam nadzieję, że będzie Pan miał odwagę powiedzieć przepraszam, pomyliłem się. Niech Pan doceni ludzi, którzy Panu pomagają.

Czerwony Kapturek..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WENUS




Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:04, 31 Sty 2007    Temat postu:

Wracając do sprawy bajki …..dziwi mnie to, że wypowiada się Pan tak dokładnie o okresie w którym Pana nie było w naszej Spółdzielni. Nie wie Pan co przeżywali członkowie w tym okresie /okradziona Spółdzielnia – brak pieniędzy, wyniesiona dokumentacja, skasowane zapisy z dysku/, To był koszmar. Członkowie Spółdzielni pomagali w odtwarzaniu dokumentacji. Pisze Pan o nieudolnych próbach odtwarzania sald i zmianie księgowych. Zadaje Panu pytanie? A jakie miały być te próby przy okradzionej Spółdzielni. Skąd miały się znaleźć dowody wpłat, jak nie od członków z banku i poczty. Zmiana księgowych – sądzi Pan, że księgowe podejmujące się prowadzenia księgowości w okradzionej Spółdzielni, gdzie jeszcze trzeba było chodzić na zeznania do Prokuratury, nie bały się ryzyka i odpowiedzialności. Nie raz rozmawiały na ten temat z członkami. Pozbieranie tego w całość wymagało nie lada sztuki. Pisze Pan o błędach w bilansie . Zdziwiłabym się, jak by ich nie było, przy takim bałaganie i braku dokumentów. To cud, że udało się to wszystko zebrać w całość Zapoznałam się z opisem bilansów i jestem odmiennego zdania niż Pan. Opis został wykonany zgodnie z zasadami wymogu ustawy o rachunkowości. Każde błędy w bilansie, można poprawić w następnym roku rozrachunkowym. Czy Pan to wykonał? Dziwi mnie również odwaga Pana w podważaniu pracy biegłego rewidenta. Myślę, że ta ocena nie należy do Pana. Są odpowiednie instytucje, które mogą się na ten temat wypowiadać Wracając do tematu nie zatwierdzenia bilansów na Walnym, zadaję Panu pytanie o jakim podstępie Pan mówi? O takim, że wreszcie można było te bilanse zatwierdzić, tylko zorganizowana grupa podstępnie nie dopuściła do tego, co było widać gołym okiem na Walnym. Wszyscy o tym głośno mówią. Czy Pan wykonał nowe bilanse, czy opiera się Pan na bilansie otwarcia wykonanych bilansów? Skąd taka dokładna wiedza, przecież Pana w tym czasie nie było. Nie wiem, czy zdaje sobie Pan sprawę, z tego, że podważa Pan pracę Rady Nadzorczej /przypominam Panu Art. 46 Prawa Spółdzielczego i par.31 Statutu Spółdzielni/. Biegłego Rewidenta też powołuje Rada Nadzorcza.
Na czym by Pan się dzisiej opierał i pracował, gdyby tych bilansów nie było? Jak by wyglądały rozrachunki z lokatorami. Minęło by następne dwa lata. O jakich kosztach Pan mówi. Rozliczył Pan pozostałe lata z lokatorami, sprawdził Pan wpłaty, potwierdził Pan salda, bo jakoś nic nie dostałam. Myślę, że powinien Pan się bardziej skupić na kontroli księgowości prowadzonej obecnie. Członkowie skarżą się nagminnie na błędy w potwierdzanych saldach. Przecież jest to bieżąca księgowość. Sama tego doświadczyłam.
Wracając do moich przedmówców, faktycznie nie odpowiada Pan na zadawane pytania.
Nie wolno Panu było wpisać w wykonaniu planu 2005 w wysłanych we wrześniu tabelach uzasadniających podwyżki innych danych wykonania planu 2005, niż wynikało to z Rachunku Zysków i Strat. Świadczy to o tym, że podwyżki nie zostały oparte na rzeczywistych kosztach, co potwierdza również fakt, że Pisze Pan o obniżeniu kosztów eksploatacji w najbliższym czasie. Gdzie kontrolna rola Rady Nadzorczej. Proponuję dokładnie przyjrzeć się tym tabelom. Nie ma to nic wspólnego z bajką, jaką Pan opowiada… Na szczęście członków, Spółdzielnia jest mała. Nie jest to moloch w którym można wszystko ukryć, a członkowie już dziś są bogatsi w wiedzę.
Pozdrawiam
WENUS


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WENUS




Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:05, 31 Sty 2007    Temat postu:

Krytyka, krytyka, krytyka……..A gdzie słowa podziękowania?
Czy kłamstwo, podłość, intryga, pomówienia, ploty, niezaspokojone ambicje, mają doprowadzić do tragedii ludzkiej? Ludzie opamiętajcie się i zastanówcie się co robicie?

Panie Prezesie i Przedstawiciele Rady Nadzorczej. Zadaję pytanie, czy, jak to Pan pisze rzutem na taśmę można było reanimować naszą Spółdzielnię. Otóż moim zdaniem, nie. Wymagało to ciężkiej i mozolnej pracy wielu ludzi.
Czytamy i słyszymy na spotkaniach:
Okradziona spółdzielnia, Bilanse źle wykonane. fundusz remontowy źle rozliczony, analityka pod dyktando Banku, ekspertyzy grafologiczne nie są kategoryczne, korespondencja z Bankiem, jak to nazwał Pan Prezes „to macanie się nawzajem,”, nie wykonywanie poleceń Rady Nadzorczej, brak kompetencji, brak środków itp… można było by wymieniać bez końca. Wg przekazywanych informacji na spotkaniach z Radą Nadzorczą i Zarządem Spółdzielnia posiadała zdolność kredytową, wszystko funkcjonowało prawidłowo, długi zostały spłacone, podatki i ZUS były płacone, media były opłacane, była prowadzona gwałtowna windykacja / wywieszane i wysyłane informacje przypominające o opłatach – podpisywane ugody/, dokumentacja została odtworzona. O co tu chodzi? Łatwo krytykować, trudniej zrobić.
Sprawy wg wiedzy członków obecnie wyglądają następująco:
1/ Analityka została wykonana i zatwierdzona przez Bank – wiąże to się z wykupami od
1996-2005 dla wszystkich członków i jest, jak czytamy w dokumentach obecnie
podstawą do rozmów z Bankiem.
2/ Wykonane opinie grafologiczne są obecnie podstawą do rozmów z Bankiem, jak czytamy
w pismach
3/ Pełna dokumentacja była przekazywana do Prokuratury informująca o tym, co wydarzyło
się w Spółdzielni, jak również zobowiązująca do wykonania pewnych czynności. Co
widać w dokumentach
4/ Na wykonanych bilansach, jak sprawdzono, opiera się w tej chwili księgowość
5/ Korespondencję z Bankiem nazywa Pan Prezes macaniem. Dzięki tej korespondencji
otrzymaliśmy wiele dokumentów, które nie były w posiadaniu Spółdzielni /chociażby
raport z kontroli z 2002 r, który Pan przekazał członkom/. Bardzo ciekawa lektura.
Umowy i aneksy, dzięki, którym można było udowodnić sfałszowanie podpisów. Myślę,
że trudno było zdobyć takie dokumenty, jak również inne cenne informacje dotyczące tego,
co działo się w Spółdzielni, jak chociażby to, że Bank nie posiada dowodów wypłat transz
kredytowych i dokumentów z rozliczenia inwestycji. Nie sposób tu wymienić wszystkiego,
ale można z tym się zapoznać w Spółdzielni. Dzięki temu rozmowy z bankiem
prowadzone są z innej pozycji, ponieważ udowodniono bankowi brak nadzoru i nie tylko.
Czy nie tak? Czy nie opiera się Pan na tych dokumentach?
6/ Jak Pan poinformował członków wykonana symulacja związana z roszczeniami w
stosunku do Banku jest podstawą do rozmów z Bankiem, gdzie roszczenia Spółdzielni
przewyższają zobowiązania wobec Banku Widać to również w udostępnionym wniosku o
restrukturyzację. /podzielam pogląd moich przedmówców, źle napisanym/
7/ Mowa o nie kompetencji – przecież przedstawiciele Rady Nadzorczej uczestniczyli w
rozmowach z Bankiem /nie raz słyszeliśmy, że są prowadzone wspaniale i z pełnym
poświęceniem Pani Prezes, mówiono nawet o wystawieniu pomnika za wykonanie „dobrej
roboty”/. Była nawet propozycja ze strony Rady Nadzorczej na stanowisko Prezesa
Spółdzielni.
8/ O jaką kradzież chodzi, w Spółdzielni rzeczywiście nie było środków, wystarczy spojrzeć
na wyciągi bankowe z 2004 r.
9/ O, jakim braku środków mówimy – na dzień dobry robi się podwyżki, po to, żeby
później zrobić obniżkę, ludzie nie płacę po nowych stawkach, zakłada się lokaty,
robi się zakupy zbędnego sprzętu, wykonuje się poważne remonty /i chwała za to/, więc,
gdzie tu mówimy o braku środków na „dzień dobry” Chyba się coś komuś pomyliło.
10/ O jakim funduszu remontowym mówimy – wirtualnym. Na kontach nie było środków, Zostało to
sprawdzone
11/ O jakim nie wykonywaniu poleceń Rady Nadzorczej mówimy. Jeśli było źle, to od czego
była Rada Nadzorcza... Jak nam wiadomo, rzeczywiście trudno było wykonać polecenie Rady
Nadzorczej w momencie, kiedy trwały kontrole i były wykonywane bilanse. A gdzie
spotkania Rady Nadzorczej z Zarządem – śladowe.
Gdy by nie ciężka praca, w wyniku której odkryto i udowodniono wiele spraw, o czym by Pan rozmawiał z mediami. Wystarczy przeczytać artykuły w prasie. Kto te wszystko odkrył? Pan. Długo by można było pisać.
Coś nagle się nie spodobało? Za dużo odkryto? Pozostawiam to, bez komentarza. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZOFIA




Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:50, 01 Lut 2007    Temat postu:

Odnoszę się do bajki napisanej przez Prezesa Spółdzielni, ponieważ winna to jestem członkom naszej Spółdzielni.
Pana pomówień i ironii zawartej w informacji, nie będę komentowała, ponieważ mija się z prawdą i nie rozumiem celu Pana działania. Nie pracował Pan w tym czasie w Spółdzielni. Na ten temat wiele razy z Panem rozmawiałam w obecności członków Spółdzielni. Mam nadzieję że przyszedł Pan do naszej Spółdzielni kontynuować rozpoczęte prace w sposób prawidłowy i zgodny ze sztuką wykonywanego zawodu.

Biała kartka /brak dokumentów/, pusty komputer /wyczyszczone dyski/ - rok 2004.
W związku z zaistniałą sytuacją naruszenia podstawowych zasad zarządzania i gospodarowania majątkiem Spółdzielni /brak dokumentów źródłowych/ nastąpiło naruszenie nadrzędnych zasad rachunkowości m.in. zasady ciągłości, kontynuacji prowadzenia ksiąg finansowych przez poprzednie władze Spółdzielni - odsyłam do dokumentów znajdujących się w Spółdzielni – Uchwał Rady Nadzorczej Nr 4 z 28.02.05, Nr 6 z 18.03.05.
Księgowe bały się odpowiedzialności .Biegli odmawiali ich zbadania – dokumenty w Spółdzielni. Sytuacja trudna, nietypowa , potrzebna osoba z dużym doświadczaniem. Dzięki pomocy członka Spółdzielni, który wskazał Spółdzielnię z Trójmiasta z podobnymi problemami , której księgowość została prawidłowo wyprowadzona przez doświadczoną główną księgową – biegłego rewidenta,/ zatrudnioną w dużej Spółdzielni/, a ludzie odzyskali swoje pieniądze – postanowimy skorzystać z tej pomocy. Zależało nam na wykonaniu tych bilansów, aby można było zacząć wreszcie w Spółdzielni prowadzić normalne rozrachunki. Zatrudniona główna księgowa – biegły rewident oraz biegły rewident badający sprawozdania za 2004 i 2005 r, .nie byli zatrudnieni w Spółdzielni przez jeden weekend i tuż przed samym Walnym Zgromadzeniem. Prace nad wykonaniem i zbadaniem bilansów przez zatrudnione osoby trwały od 16 lutego 2006 r do 05.06.2006 r. /dokumenty potwierdzające w aktach Spółdzielni/. Rada Nadzorcza Uchwałą nr 11/04/2006 z 21 kwietnia 2006 oraz Uchwałą Nr 12/04/2006 powołała Biuro Biegłych Rewidentów w Sopocie do przeprowadzenia badania sprawozdania finansowego Spółdzielni za rok 2004, 2005 /§ 31 pkt 16 Statutu Spółdzielni/. Wykonane sprawozdania finansowe /bilans i rachunek strat i zysków/, zostały omówione przed Walnym Zgromadzeniem z Radą Nadzorczą, gdzie na zadawane pytania odpowiadała Pani główna księgowa – biegły rewident /protokół ze spotkania w aktach Spółdzielni/. W sprawozdaniu biegłego rewidenta czytamy „Sprawozdanie z działalności jednostki jest kompletne w rozumieniu art. 49 ust. 2 ustawy o rachunkowości, a zawarte w nim informacje, pochodzące ze zbadanego sprawozdania finansowego, są z nim zgodne”. koniec cytatu.
Nie nam oceniać pracę biegłych rewidentów. Są od tego biegli i Sąd. Błędy, jeśli się zdarzyły należy poprawić, a koszty ująć w roku następnym i rozliczyć z lokatorami. Nie widzę tu żadnego podstępu. To co się działo na Walnym Zgromadzeniu członków, przy zatwierdzaniu bilansów – pozostawiam, bez komentarza. Do Pani, która podważała prawidłowość wykonanych bilansów zostało wysłane 07.07 2006 SMD/981/06 pismo wyjaśniające /w dokumentach Spółdzielni/. Dzięki wykonanym bilansom możemy aktualnie prowadzić rozliczenia z lokatorami Pani księgowa wymieniona w Pana informacji nie była w czerwcu 2006 r zatrudniona w Spółdzielni
Sprawozdania finansowe /bilanse, rachunek zysków i strat/ zostały przekazane wraz ze sprawozdaniem Zarządu do PROKURATURY, URZEDU SKARBOWEGO i KRS /potwierdzenia w aktach Spółdzielni/.
W sprawozdaniu Zarządu za rok 2005 czytamy „ Nie udało się natomiast do chwili obecnej po sporządzeniu bilansów i rachunku zysków i strat za lata 2004 i 2005 po wprowadzeniu bilansu otwarcia na rok 2006 przenieść do programu CZAPS oraz AKRED ROZLICZEŃ Z LOKATORAMI, KTÓRE POZWOLĄ NA PRAWIDŁOWE PROWADZENIE ANALITYKI ROZLICZŃ Z LOKATORAMI OD STYCZNIA 2006 R. Z uwagi na ogólny bałagan w księgowości, nie można było należycie prowadzić rozrachunków. Jest to konieczne i będzie prowadzone od stycznia 2006 r. Konieczne jest również przeniesienie dokumentów z bufora do ksiąg, zamknięcie roku. Rok 2004 został zamknięty. Rok 2005 zostanie zamknięty po Walnym Zgromadzeniu.” .. koniec cyt. Rok 2005 został zamknięty.
INFORMUJĘ, ŻE PRZY ODTWARZANIU DOKUMENTACJI KSIĘGOWEJ I WPRWADZANIU JEJ DO KOMPUTERA WSZYSTKIE DANE ZOSTAŁY ZABEZPIECZONE /sporządzano tzw. kopie bezpieczeństwa/.
DANE Z BILANSÓW ZAMKNIECIA I BILANSÓW OTWARCIA 2004 i 2005 oraz BILANSU OTWARCIA 2006 zostały zabezpieczone na płytach CD z podpisem obecnej Pani księgowej, zostały wykonane wszystkie wydruki z tych danych.
ODSYŁAM DO PROTOKOLJU ZASTANIA od października 2004r i załączonych do niego wyciągów bankowych na dzień 01.10.2004, który znajduje się szczegółowo opisane w Prokuraturze i w dokumentach Spółdzielni.
Został również sporządzony bardzo szczegółowy Protokół zdawczo-odbiorczy z 07.07.2006r wraz z dokumentacją i nagraniami na płytach CD przyjęty przez Radę Nadzorczą – w dokumentach Spółdzielni.
W dniu 19.01.207 napisałam do Zarządu pismo z prośbą o odpowiedź . Do dnia dzisiejszego tej odpowiedzi nie otrzymałam.
Zadane w nim pytania
1/ Czy Pani /nazwisko znane Spółdzielni/, mając wiele wątpliwości i zastrzeżeń do wykonanych bilansow oraz posiadając uprawnienia biegłego rewidenta /jak poinformowała na Walnym Zgromadzeniu członków Spółdzielni/, zgłosiła się zgodnie z deklaracją, w celu ich sprawdzenia i ponownego zbadania.
2. Czy zostały naniesione poprawki do bilansu 2004 i 2005 /wnoszę o wykaz tych poprawek/
3. Czy została zachowana ciągłość bilansów otwarcia /BO/ 2006 i 2007 r.
Jednocześnie wnoszę o udostępnienie bilansu otwarcia /BO 2007.
W tabelkach wysłanych do członków Spółdzielni uzasadniających podwyżki w pozycji wykonanie planu 2005, nie zostały wpisane dane z wykonania planu 2005 – wraz z załącznikami /podpisanego przez obecną Panią księgową/, a tym samym nie są zgodne z Rachunkiem Zysków i Strat za rok 2005.
Bez komentarza. Pozostawiam, to do Państwa oceny.
Pozdrawiam
Zofia Ruszczak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:02, 01 Lut 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Uzupełnienie jeszcze tematu bajki. W dniu 12 kwietnia 2006 r /pismo z dnia 12 kwietnia 2006 r w dokumentach Spółdzielni/ Rada Nadzorcza otrzymala za pokwitowaniem gotowe sprawozdania finansowe 2004, 2005 r. /bilans, rachunek zysków i strat wraz z częścią opisową w celu podjęcia stosownej uchwały /§ 31 ust 1 pkt 2 litera "a" oraz § 52 ust 1/. W dniu 08.06.2006 Rada Nadzorcza otrzymała komplet dokumentow, które były prezentowane prezentowane na Walnym Zgromadzeniu wraz ze stosownymi Uchwałami/pismo z dnia 06.06.2006 w dokumentach Spółdzielni/. Na pokwitowaniu widnieje zapis cyt:"niniejsze dokumenty zostały zaakceptowane przez Radę Nadzorczą do wdrożenia przed Walnym Zgromadzeniem"...koniec cyt. W Pana informacji nastąpila pomyłka w datach. Prace nad sporządzenie bilansu rozpoczęto 16 lutego 2006, a były gotowe na dzień 12 kwietnia 2006. Prace nad badaniem bilansów zostały zakończone 05.06.2006., a więc w czerwcu na siłę nie szukano po całej Polsce, kogokolwiek kto sporządził by szybko bilanse. Wszystko zostało przygotowane dużo wcześniej. Proponuję zajrzeć do korespondencji w Spółdzielni i Uchwał Rady Nadzorczej z kwietnia.

Pozdrawiam
Zofia Ruszczak
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wlodekP
Administrator



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:12, 08 Lut 2007    Temat postu: Nowy czynsz

    Czy nowy wymiar czynszu oznacza, ze ten poprzedni, kwestionowany przez wielu lokatorow obowiazuje ? Nie bardzo wiem co mam robic, bo placilem wedlug "starych" stawek, jeszcze sprzed ostatniej podwyzki.

    wlodekP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OlaJ.
Gość






PostWysłany: Pią 11:03, 09 Lut 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ja również chciałabym znać odpowiedź na zadane przez przez poprzednika pytanie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum mieszkańców spółdzielni FOKSAL Strona Główna -> Poczytaj i podyskutuj Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin