Autor Wiadomość
Andrzej Czajkowski
PostWysłany: Nie 1:21, 07 Paź 2007    Temat postu:

Pozwolę sobie przenieść wątek "informacje od ..." do wątku "OGŁOSZENIA ZARZĄDU".
Jednocześnie mam nadzieję, że emocjonalny ton dyskusji pozostanie tutaj (na zawsze). Cool
jacek zarychta
PostWysłany: Śro 15:36, 11 Lip 2007    Temat postu: pożegnanie

Szanowni Państwo

Dzis t.j. 11.07.2007 mija równo rok od momentu podjęcia przeze mnie pracy w SMD FOKSAL w charakterze Prezesa Zarządu. Postanowiłem nie przedłużać dalej umowy o pracę.

Serdecznie dziękuję wszystkim mieszkańcom Spóldzielni za dotychczasową współpracę, również tym osobom krytycznie odnoszącym się do efektów mojej pracy.

Dziękuję Radzie Nadzorczej za zaufanie, którym mnie obdarzyła.
Dziękuję pracownikom za zaangażowanie i wspaniałą atmosferę w biurze i na osiedlach.
Szczególne podziękowania kieruję na ręce Przewodniczącej Rady Nadzorczej Pani Danuty Łukasik, bez której osobistego zaangażowania nie możliwe byłoby podpisanie ugody z bankiem.

Pozostawiam Państwu Spółdzielnię z unormowaną sytuacją finansową, która ma wreszcie szansę normalnie funkcjonować. Mam nadzieje, że limit nieszczęść jakie Was spotkały został juz wyczerpany.

Życzę Państwu podejmowania tylko mądrych przemyślanych decyzji i uczciwych zarządów.

pozdrawiam
Jacek Zarychta
?!
PostWysłany: Pią 22:35, 29 Cze 2007    Temat postu:

A KTO PYTA?

CZYŻBY CISZA BYŁA BARDZIEJ NIEPOKOJĄCA................HMM
kpi
PostWysłany: Czw 16:58, 28 Cze 2007    Temat postu:

co za spokój , nie ma komu dołożyć ,czy zeszło z niektórych powietrze.
Sąsiad
PostWysłany: Sob 10:57, 26 Maj 2007    Temat postu:

Co dzisiaj znalazlem w Rzezczpospolitej - związane jest to jakoś z lustracją w FOKSAL przeprowadzana przez niejka panią D. Dzienis, znaną ze swojej niewiedzy i wyjątkowej nieobiektywności i nierzetelnosci. Ta lustracja przeprowadzana na ządanie Min. Budownictwa wykaże oczywiście, że wszystko jest w jak najlepszym porzadku! W informacji pojawia sie równiez pan Jerzy Jankowski, który też zamieszany jest posrednio w sprawe afery FOKSAL - brał udzial w Sprawie dla Repertera i starał się sprawić na telewidzach wrażenie, że broni spółdzielców. A jak wygląda praktyka, widać w poniższej informacji.

Biegli rewidenci będą kontrolować spółdzielnie
Lustracje finansowe i prawne w spółdzielniach mieszkaniowych powinni przeprowadzać niezależni fachowcy - uważają posłowie PiS. Dlatego reaktywują pomysł, aby kontrole przeprowadzali biegli rewidenci.
W ciągu kilku dni zamierzają przedstawić projekt nowelizacji ustawy o biegłych rewidentach. Teraz lustracje w spółdzielniach mieszkaniowych przeprowadza się raz na trzy lata, a w tych, w których trwają budowy albo ich finansowe rozliczanie - raz na rok. Prowadzą je lustratorzy ze spółdzielczych związków rewizyjnych. Tak wynika z art. 91 prawa spółdzielczego (DzU z 2003 r. nr 188, 1848 ze zm.).
Koncepcja, aby te okresowe kontrole odebrać związkom rewizyjnym, a powierzyć biegłym rewidentom, pojawiła się po raz pierwszy w pracach nad nowelizacją ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Poseł Grzegorz Tobiszowski tłumaczy, że wtedy wycofał odpowiednią poprawkę, bo wolał dopracować pomysł.
Kontroli dokonywaliby biegli rewidenci oraz dotychczasowi lustratorzy, jeśli zdobędą specjalne uprawnienia. Przygotowywany projekt PiS zakłada też, że lustracji będą mogły dokonywać osoby, które zaliczą egzamin - jego zasady określi specjalne rozporządzenie. - Odbywałoby się to podobnie jak kwalifikacje do rad nadzorczych państwowych spółek - mówi Tobiszowski.
Pomysł nie wszystkim się podoba. - To absurd. Obecni lustratorzy działają od wielu lat, dobrze znają specyfikę spółdzielni mieszkaniowych - podkreśla Jerzy Jankowski z Krajowej Rady Spółdzielczej.

kos
wlodekP
PostWysłany: Nie 18:09, 06 Maj 2007    Temat postu: Re: konsekwencje przyszłych kontroli

Jacek Zarychta napisał:
APEL

Szanowna Pani Zofia Ruszczak

Zwracam sie do Pani z apelem o wycofanie pisma, które Pani złożyła wraz z sąsiadkami z ul. Orzyckiej w dniu 06.04.2007 w Ministerstwie Budownictwa.
Instytucje takie jak: Min. Budownictwa, Min. Finansów, a tym bardziej Najwyższa Izba Kontroli powołane są w celu nadzorowania prawidłowości wydatkowania pieniędzy budżetowych.

Jacek Zarychta
Prezes


    Ja radze przynajmniej wziac na serio te uwagi i bez emocji rozwazyc. Jest bardzo prawdopodobne, ze bank naruszyl prawo i podczas kontroli to wyjdzie na jaw. Jest wielce prawdopodobne, ze wtedy bedzie chcial na nas przerzucic swoje straty i postawi nas w stan upadlosci. Jest pewne, ze wtedy bedziemy sie usilowali bronic przed sadem i .... juz wtedy nic pewne nie jest. Bank moze nam umorzyc kilka milionow ,ale juz 40 baniek, to nie odpusci na pewno. Tylko wyrok sadow wszystkich instancji zmusi bank do zaliczenia tej kwoty do strat a w miedzyczasie syndyk bedzie robil swoje. W czasie nieuchronnego procesu nie bedzie mozna sprzedac mieszkania i bedziemy zyc jak na minie. Mozliwe, ze w koncu wygramy, ale kto bedzie ten proces prowadzil i za czyje pieniadze, to juz nie wiem. Przypominam, ze jest wiele firm, ktore w sporach sadowych udowodnily swoje racje i zbankrutowaly. Jako gracz gieldowy mam tez takie doswiadczenie, ze lepiej sie pogodzic ze stratami i grac dalej niz tkwic na starej pozycji i stracic wszystko.

    Pozdrawiam

    wlodek
Gość
PostWysłany: Czw 22:02, 03 Maj 2007    Temat postu:

A co robiła p.Ruszczak jak była w zarządzie.Wielkie nic !przez dwa lata ukrywała przed nami stan faktyczny mamiąc obietnicami ,że dogada się z bankiem.Może niech opowie na tym forum co zrobiła ,ale konkrety ,a nie jakieś mrżonki.
Sasiad drugi
PostWysłany: Wto 9:58, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Nasze kochane władze wystąpiły na zewnatrz o wstrzymanie wszelkich kontroli w spółdzielni... bo nie mogą znaleźć potrzebnych dokumentów.
Zachodzi wobec tego pytanie, w oparciu o co sporządzono wciskany nam do zatwierdzenia projekt ugody z bankiem.
Proponuję, aby prezes i członkowie obecnej rady nadzorczej zabrali swoje zabawki i poszli gdzieś do sąsiedniej piaskownicy, bo tam dla nich miejsze a nie zabawa w zarządzenie Foksalem.
Sąsiad
PostWysłany: Pon 15:39, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Pani Zofio,
robi Pani błąd wdając się w jakieś tłumaczenia i dyskusje z naszym prezesem! Nie wiem, czy istotnie, jak pisze prezes, prowadzi Pani jakieś akcje na zewnątrz, ale widzę, że po prostu właśnie trzeba rozpocząć na szeroką skalę ogólnokrajowe akcje razem z innymi spółdzielniami, które maja podobne do naszych klopoty też z bankiem PKO BP.
Sam zawalił sprawę, co wie większość z nas i pomimo tego nie chce przyznać się do błędu i próbuje obarczyć nas skutkami finansowymi swych wieloletnich zaniedbań.
Ale nasze forum nie jest do tego dobrym miejscem - trzeba o wszystkim zacząć pisac na wszystkich pgólnodostępnych forach internetowych i powiadomić o naszych sprawach oraz innych spółdzielni możliwie dużą ilość mediów. Wiem, że nie wszyscy podchwycą temat, ale tacy się znajdą , bo dla mnie ma on zabarwienie polityczne choćby ze względu na osobę prezesa banku.
Zbyt długo bawiliśmy się w Wersal we własnym gronie i jak widać, nie przyniosło to praktycznie żadnych korzystnych dla nas wyników - wręcz przeciwnie, bo próbje się nas oszukać i wykorzystać!
Dlatego uważam, że dyskusje z naszym prezesem to strata czasu.
ZOFIA
PostWysłany: Pon 11:00, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Szanowny Panie Prezesie!

Ma Pan złego informatora i niesprawdzone dane. Nie uważam za konieczne tłumaczyć si Panu, ale mogę podzielić się z Panem informacją, że dniu 06 kwietnia 2007 r byłam na nartach. Już się przyzwyczaiłam do pomówień, mam nadzieję, że członkowie rownież. Nie wiem, co ma Pan na myśli mówiąc o moich osobistych urazach do Zarządu i Rady Nadzorczej.
Uważam, że forum nie jest odpowiednie do dyskusji na poruszane przez Pana tematy. Są inne sposoby komunikowania się.
Dlaczego Pan zakłada, że procedury zastosowane przez organy państwa /Ministerstwo, NIK/ są niezgodne z prawem i krzywdzące członków.
Proszę się zastanowić, czy nie łamie Pan prawa przekazujęc informacje o kontroli NIK publicznie /przez internet/. Zwracam Panu uwagę, że naruszył Pan Ustawę o Ochronie Danych Osobowych.


Zofia Ruszczak
znajomy z Orzyckiej
PostWysłany: Pon 9:37, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Panie Prezesie- czy odsyłając nas do raportu z kontroli NIK jest Pan pewien ,że bank zajmując się sprawami majątkowymi osób fizycznych ,prowadząc w ich imieniu działalność gospodarczą działa w sposób właściwy , nie nadużywa udzielonych mu uprawnień i dopełnia wszelkich obowiązków aby nie narazić członków na znaczną szkodę majątkową o której mówi artykuł 296 kodeksu karnego?
Sąsiad
PostWysłany: Pon 9:18, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Panie Jacusiu,
teraz to już niech Pan się nie martwi o nasze sprawy!
Miał Pan wystarczająco dużo czasu, aby je zacząć załatwiać z korzyścią dla nas a nie dla banku! Ale z niewidomych względów Pan tego nie czynił a teraz, gdy grupa spółdzielców wzięła sprawy w swoje ręce, nagle zaczął Pan dostrzegać nasz interes. A to chyba dlatego, że podobne przewały były i w wielu innych spółdzielniach i problem stal się tak głośny na skalę krajową, że bank, który przez lata krył różne machinacje prezesów takie jak w spółdzielni Foksal, chce go teraz za wszelką cenę wyciszyć.
Inni czlonkowie spółdzielni też to dostrzegli, czemu dali wyraz we wcześniejszych wpisach.
Ale hjako litościwy chrześcijanin dam Panu dobrą radę - jutro właśnie na ten temat będzie obradowała jedna z podkomisji parlamentu i nic prostszego, żeby zorganizował Pan przez gmachem sejmu pikietę w obronie praw czlonków spółdzielni Foksal i innych z terenu całej Polski. Będzie okazja do napiętnowania nieuczciwych praktyk banku.
Wtedy uwierzymy Panu, że rzeczywiście leży panu na sercu nasz interes!
A pani Zosi Ruszczak i jej koleżankom daj Pan święty spokój - niech tam sobie gadają o babskich sprawach z koleżankami z innych instytucji. Chyba nie chce Pan być antyfeministą!
Gość
PostWysłany: Pon 0:12, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Panie Prezesie!

Skoro w grudniu zwracał się Pan do Ministerstwa Budownictwa, Ministerstwa Finansów, a tym bardziej do Najwyższej Izby Kongtroli i instytucje te odradziły Panu składanie oficjalnych odwolań od negatywnej pierwszej decyzji banku w sprawie wniosku restrukturyzacyjnego, to znaczy, że coś jest nie tak, skoro teraz kontrole te zostaną uruchomione przez odpowiednie organy. Czy może Pan zamieścić te pisma na forum? Odnoszę wrażenie, że nie broni Pan członkow Spółdzielni, ale Banku, który nie dopełnił swoich obowiązków. Mam nadzieję, że przez okres 10 miesięcy Bank nie zdążyl wszystkiego pozamiatać.
Gość
PostWysłany: Nie 19:40, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Oj Panie Prezesie !! Czyżby się Pan bał????
Traci Pan głowę wypisując takie dyrdymały. Najbardziej martwi się Pan o bank mówiąc, że ......" wykup odsetek nam się nie należał " . No właśnie wykup odsetek nie należał się bankowi , a otrzymywał je ze Skarbu Panśtwa .....
Czy Pan nie przesadza - tak rozpczliwie broniąc banku?.
Jacek Zarychta
PostWysłany: Nie 17:42, 22 Kwi 2007    Temat postu: konsekwencje przyszłych kontroli

APEL

Szanowna Pani Zofia Ruszczak

Zwracam sie do Pani z apelem o wycofanie pisma, które Pani złożyła wraz z sąsiadkami z ul. Orzyckiej w dniu 06.04.2007 w Ministerstwie Budownictwa.
Instytucje takie jak: Min. Budownictwa, Min. Finansów, a tym bardziej Najwyższa Izba Kontroli powołane są w celu nadzorowania prawidłowości wydatkowania pieniędzy budżetowych. Wyniki kontroli przeprowadzanych przez te organy, będą katastrofalne w skutkach dla mieszkańców Spółdzielni FOKSAL.
Niezależnie od wniosków dotyczących mechanizmu przestępstwa (które nie będą najistotniejsze dla instytucji zlecających), w raportach pokontrolnych zostaną umieszczone informacje mówiące o tym, że niezgodnie z "Ustawą o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych.." nastąpił w ciagu 13 lat wykup przez skarb państwa odsetek na kwotę prawie 40 mln zł.
Bank zostanie zmuszony do odprowadzenia w/w kwoty wraz z naliczonymi karnymi odsetkami od odsetek, a członkowie SMD FOKSAL stracą jeszcze więcej niż im ukradł L.Lisowski.

Dzisiejsze dywagacje na temat zapisów w projekcie ugody z PKO BP staną się bezprzedmiotowe (o ile juz się nie stały).

Utrata pomocy państwa byłaby prawdziwą katastrofą dla członków naszej Spółdzielni.
Apeluję jeszcze raz o rozsądek i ponowne przeczytanie wyników kontroli NIK z 2001 roku n.t. wykorzystania przez PKO BP i spóldzielnie mieszkaniowe środków budżetowych (szczególnie str. 66).

http://bip.nik.gov.pl/pl/bip/wyniki_kontroli_wstep/inform2001/2001009/px_2001009.pdf

Wszystkie w/w instytucje odradzały mi w grudniu ub.r. składanie oficjalnych odwołań od negatywnej pierwszej decyzji Banku w sprawie wniosku restrukturyzacyjnego, sugerując polubowne dogadanie się z PKO BP. Nadawanie oficjalnego trybu postępowania procedurze kontrolnej
zmusi Ministerstwo do literalnego stosowania ustawy, z której wysuwa się jednoznacznie jeden wniosek - jeżeli nie odprowadzaliśmy w prawidłowej wysokości rat kredytowych, to wykup odsetek nam się nie należał, niezależnie od tego czy mieszkańcy wpłacali co miesiąc normatyw wraz z czynszem czy nie.

Proszę w tym przypadku zapomnieć na moment o swoich osobistych urazach w stosunku do Zarządu i Rady Nadzorczej i zatrzymać proces który Pani (ufam że nieświadomie) uruchomiła.


Jacek Zarychta
Prezes

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group